Od szóstego listopada mieszkam w Sztokcholmie ( póki co vallentuna) . Uciekłem z Polski przed korono propagandą i covidianami.
Jestem uśmiechnięty, bardzo optymistyczny i uwielbiam sakrazm, czarny humor i ironię ???? Cenię sobie dobre wymiany zdań i lubię jak ktoś ma swoje zdanie.